Anna, zapalona miłośniczka historii o duchach i tajemnic, postanowiła spędzić wolny czas zwiedzając opuszczone miejsca. Jej nowym celem jest stary cmentarz, który według plotek od dawna nie był utrzymywany i stał się miejscem różnych mistycznych i dziwnych wydarzeń.
Kiedy dotarła na cmentarz, była zdumiona jego wyglądem. Stare nagrobki porośnięte trawą i poczerniałe krzyże tworzyły złowieszczy klimat. Zmierzch już zaczął zapadać, ale Anna była zdeterminowana zwiedzać.
Spacerując po cmentarzu zauważyła jeden grób, który wyglądał dziwnie. Ziemia wokół niej została niedawno rozkopana, a nagrobek był przekrzywiony. Anna czuła, że to może być interesujące, ale jej uwagę przykuł nieoczekiwany dźwięk. Z grobu dobiegł słaby głos, który wyraźnie mówił: „Pomocy!”
Serce Anny zabiło szybciej, ale postanowiła sprawdzić, czy to nie było jakieś zło, czy oszustwo. Drżącymi rękami zaczęła rozkopywać grób. Ziemia była mokra i luźna, a ona szybko odkryła, że coś jest w środku. Kiedy otworzyła grób na tyle, by zobaczyć jego zawartość, jej serce zatrzymało się z przerażenia.
W grobie, otoczonym resztkami starych desek trumiennych i zgniłego materiału, leżał mężczyzna. Ten człowiek żył, ale wyglądał na wyjątkowo słabego i wychudzonego. Jego oczy były pełne strachu i bólu. Nie do wiary – ktoś został pogrzebany żywcem i teraz prosi o pomoc.