Margot i jej matka mieszkały razem w małym, ale przytulnym mieszkaniu na obrzeżach miasta. Jej matka starała się zapewnić córce dobre wykształcenie, ponieważ wierzyła, że wiedza jest kluczem do udanego życia.
Były ze sobą bardzo blisko, a Margot zawsze czuła wsparcie i miłość matki. Każdego ranka jadły razem śniadanie, omawiając plany dnia, a Margot wiedziała, że może zwrócić się do matki z wszelkimi pytaniami lub wątpliwościami.
Jednak po niespodziewanej i tragicznej śmierci matki życie Margot zmieniło się dramatycznie. Została sama, a wszystkie obowiązki finansowe spadły na jej barki. Teraz musiała sama opłacić czesne w instytucie i czynsz za mieszkanie, co wydawało się niemożliwym zadaniem dla młodej dziewczyny.