Taksówkarz rozpiął rozporek i kazał jej zacząć. Otworzyła usta, a on uciekł z samochodu w przerażeniu….

Alina, młoda studentka, często pracowała na pół etatu, zostając do późna w szkole. Tego wieczoru musiała wrócić do domu późno, więc postanowiła zadzwonić po taksówkę.

Wsiadła do samochodu, który wydawał się całkiem zwyczajny. Taksówkarz, mężczyzna w średnim wieku, wydawał się całkiem uprzejmy. Wkrótce jednak zaczęła zauważać coś dziwnego w jego zachowaniu.

Coraz częściej spoglądał na nią w lusterku wstecznym, a jego spojrzenie stawało się coraz bardziej natarczywe. Alina zaczęła czuć się nieswojo, a jej niepokój rósł z każdym kilometrem. Nagle taksówkarz zjechał z głównej drogi na spokojniejszą, opustoszałą ulicę.

Alina spięła się i zapytała, dlaczego skręcił, na co mężczyzna odpowiedział, że to skrót. Ale jego spojrzenie i ton sprawiły, że jej serce zaczęło bić szybciej. Nagle zatrzymał samochód i odwrócił się do Aliny.

Ruszamy? — powiedział z paskudnym uśmiechem, rozpinając rozporek. Alina zamarła ze strachu, zdając sobie sprawę, że sytuacja stała się niebezpieczna. Nie wiedziała, co robić.
Mężczyzna wyraźnie oczekiwał jej reakcji, ale zamiast być posłuszną, Alina postanowiła zachować się inaczej. Wzięła głęboki oddech i z najspokojniejszą możliwą miną zaczęła mówić.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *