Pewnego dnia w naszym domu zamieszkały rybiki.
Jako student biologii szybko zidentyfikowałem te stworzenia i zdałem sobie sprawę, że nie są to muchołówki ani niezwykłe karaluchy.
Nawet zidentyfikowałem ich gatunek! Nie miałem jednak pojęcia, że te stworzenia mają jakieś wyjątkowe cechy.
W Internecie można znaleźć wiele informacji na temat rybików jako starożytnych owadów, które istniały jeszcze przed dinozaurami. W rzeczywistości pojawiły się znacznie później – około 100–110 milionów lat temu, wraz z mrówkami i znacznie później niż ssaki. Szczególną cechą rybików jest to, że są one bardzo prymitywne, a jednocześnie niezwykle przystosowane do przetrwania.
Rybiki to owady w większości bezskrzydłe, których przodkowie nie potrafili latać. W przeciwieństwie do wielu podobnych owadów, rybiki mogą żyć praktycznie wszędzie tam, gdzie są ludzie! Rybiki wymagają dużej wilgotności powietrza (75-97%) i normalnej temperatury pokojowej. Potrafią odżywiać się szeroką gamą pokarmów, w tym celulozą, chityną i skrobią, dzięki czemu mogą jeść wszystko, od kleju po książki.
Ponadto rybiki są zaskakująco wytrzymałe. Ich niewielkie, bo do 2 cm długie ciało pokryte jest srebrzystymi łuskami, które łatwo odpadają po zetknięciu z nimi, umożliwiając rybikowi ucieczkę z sieci i
drapieżniki.

Co ciekawe, rybiki potrafią zregenerować utracone części ciała w ciągu zaledwie 3–4 tygodni. W przeciwieństwie do większości owadów, linieją one nadal po osiągnięciu dojrzałości – nawet 30 razy w roku, co pozwala im przeżyć nawet 3 lata.

Mimo swojej niezwykłej odporności, rybiki mają również swoje słabości. Mają słabe szczęki, poruszają się stosunkowo wolno i są narażone na ataki podczas odbudowywania swojej obrony.

Rybiki również nie są zbyt płodne. Samica składa mniej niż 100 jaj w ciągu swojego życia, dając początek karaluchom i innym domowym szkodnikom, co doprowadziło do ich wypędzenia z mojego domu.
Co ciekawe, owady te są nocne, nie żywią się ludzkim jedzeniem i nie przenoszą chorób niebezpiecznych dla człowieka. Czasami produkty ich życiowej aktywności mogą powodować alergie, ale zdarza się to rzadko.