Maxim nie widział Olgi od dziesięciu lat.
Po rozwodzie próbował odciąć ją od swojego życia, wymazać wspomnienia, wypełnić pustkę pracą i przypadkowymi związkami.
Ale wciąż coś tkwiło w jego umyśle – niejasne poczucie winy, którego nigdy w pełni nie przezwyciężył.