Złodziej ukradł torebkę starszej pani, ale pożałował tego, gdy dowiedział się, kim jest jej syn!

Wieczorne słońce powoli opadało poniżej horyzontu, barwiąc ulice miasta ciepłymi odcieniami. Anna, starsza kobieta o zmęczonej, ale życzliwej twarzy, wracała ze sklepu.

W małej torebce miała klucze, telefon i trochę pieniędzy – nic cennego, ale wszystko, czego potrzebowała.

Szła powoli do domu, rozkoszując się chłodnym powietrzem i rzadkimi chwilami samotnej ciszy.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *