Kiedy starzec imieniem Aleksiej wrócił z frontu, nie wiedział, że jego życie przybierze nieoczekiwany obrót.
Po latach samotności i bolesnych wspomnień postanowił zrobić coś znaczącego. Pracował w sierocińcu, gdzie poznał trójkę dzieci, które były głuche od urodzenia. Ich matka zmarła, a ojciec zniknął, pozostawiając dzieci bez ochrony i opieki.
Aleksiej od razu poczuł, że te dzieci go potrzebują. Nie mógł ich zostawić w takiej sytuacji, dlatego mimo własnych trudności zdecydował się przyjąć ich do swojej rodziny.