Kierowca ciągnika Georgij spędzał każdy dzień na polu, zbierając siano i wykonując swoją pracę z pełnym poświęceniem. Jego dni były wypełnione pracą fizyczną i często miał niewiele czasu na odpoczynek i przekąski.
Słońce było wysoko na niebie, a jego gorące promienie oświetlały rozległe pola, na których George pracował od wczesnego ranka do późnego wieczora.
Pomimo męczących godzin pracy, nigdy nie stracił poczucia odpowiedzialności i współczucia dla otaczających go ludzi.
Ilekroć przechodził obok podwórka sąsiada, zawsze zatrzymywał się, aby pomóc tym, którzy potrzebowali wsparcia, niezależnie od tego, czy był to sąsiad, którego ogrodzenie zostało złamane, czy starsza osoba, która potrzebowała pomocy w ogrodzie warzywnym.