Sowieckie zwyczaje plażowe: zdarzało się to na każdej wiejskiej plaży, ale teraz wydaje się szalone!

W ten weekend było niesamowicie gorąco, więc nawet nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, a niesamowicie się ucieszyłam, gdy z bliskimi zgodziliśmy się w końcu popływać na plaży. Chciałabym też powiedzieć, że ten okres miał być najgorętszy w historii, ale sama historia w ogóle nie o tym jest. Okazało się, że kiedy dotarliśmy nad rzekę i spojrzeliśmy na tych, którzy ciągle pływali, coś dziwnego wydało nam się w ich zachowaniu.

Można było odnieść wrażenie, że ostatnio dużo się zmieniło w naszym życiu, bo teraz ludzie odpoczywają zupełnie inaczej, a nie jak dawniej. W tej chwili nasze pokolenie regularnie odczuwa nostalgię za przeszłością, bo wtedy społeczeństwo było naprawdę bardzo otwarte, ale teraz wydaje się, że wszyscy zamknęli się w sobie i boją się wszystkich. Ale powinieneś poznać kilka funkcji związanych z wakacjami na plażach, które najprawdopodobniej sprawią, że przestaniesz tęsknić za tamtym czasem. Dzieci otwierałyby teraz usta ze zdziwienia, biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo martwimy się o środowisko.

Zwyczaje plażowe w czasach sowieckich, które są nam obce i młodzi ludzie nigdy nie zrozumieją:

Pamiętaj, aby zabrać ze sobą mydło do dowolnego zbiornika wodnego.

W tamtych czasach, żeby się kąpać w rzece, trzeba było zabierać ze sobą detergenty, bo w zbiornikach przyzwyczajono się do kąpieli nie tylko dla zabawy w upalne dni, ale także do mycia się, bo nie w każdym domu była kanalizacja i nie wszyscy mieli wodę. Latem przyzwyczailiśmy się do mycia w rzece, bo wydawało nam się to tańsze, ale wtedy prawie nikt nie myślał o higienie, jak gdybyśmy mogli w każdej chwili spotkać się z towarzyszami i wspólnie się umyć. Jeśli dziś młodzi ludzie uważają takie zabiegi w rzekach za niehigieniczne i podejrzane, to w naszych czasach wszyscy byli spokojni i najprawdopodobniej patrzyli z pogardą na tych, którzy myją się w domu. Myślę, że gdyby dzisiaj podobna sytuacja na zbiorniku miała miejsce, to i tak ktoś by się wściekł i powiedział, że zanieczyszczamy środowisko. Ludzie zaczęliby pisać o tym w Internecie, a nawet zadzwonić na policję!

Pranie dywanów, ubrań i zwierząt.

To, że w ZSRR ludzie prali w rzekach i jeziorach dosłownie wszystko, co wpadło im w ręce, nie jest już tajemnicą. Mam jednak wrażenie, że nie rozumiesz, dlaczego tak się dzieje. Doskonale pamiętam te chwile, kiedy cała rodzina mogła na weekend spakować rzeczy z domu i pójść umyć je w najbliższym zbiorniku wodnym.

Oczywiście w dużych miastach to się nie zdarzało, bo ludzie tam mieszkający byli bardziej cywilizowani, ale na wsiach naprawdę nie było normalnych warunków do mycia. Nikogo nie krępowało to, ile detergentów wlewaliśmy do jezior i rzek, bo ludzie i tak pływali spokojnie, nie martwiąc się o żadne choroby.

Rodzinne biesiady podczas relaksu nad rzeką.

Najprawdopodobniej ta tradycja rozciąga się na młodsze pokolenie, ale wydaje mi się, że w ZSRR wszystko było trochę inne. Mogliśmy zebrać duże zapasy żywności, które ostatecznie zanieśliśmy nad rzekę. Na wakacjach też nie da się żyć bez alkoholu, dlatego pierwsi o tym pomyśleli. Oczywiście nikt nie zabierał ze sobą mebli na wakacje, bo woleliśmy siedzieć na trawie, a całe jedzenie leżało na kocu, gdzie każdy mógł wybierać, co chciał. Najprawdopodobniej poczujesz nawet zniesmaczenie tym, co usłyszałeś, ponieważ często ludzie musieli myć talerze i widelce w tych samych zbiornikach, w których pływali. Wtedy nikt nie przejmował się problemami ochrony środowiska.

Łączenie poprzez gry planszowe.

Doskonale rozumiem osoby, które nie potrafią pływać w rzece kilka godzin z rzędu, więc chcąc zająć się czymś innym, często zabierają ze sobą wszelkiego rodzaju gry planszowe. Teraz sytuacja niewiele się zmieniła, ale zamiast grać w gry planszowe, dzieci siedzą na telefonach i z tego samego powodu nie chcą się kąpać.

Napoje alkoholowe.

Na wakacjach nikt nie zapomniał o piwie, bo chciał nie tylko poopalać się na słońcu, ale też trochę odpocząć przy alkoholu. Teraz ludzie nie mogą pić na plażach ze względu na niedawno uchwalone przepisy. Sama uważam, że ostatnio picie napojów alkoholowych w miejscach, gdzie ludzie się kąpią, nie jest dobrym pomysłem.

Zamiast kostiumów kąpielowych zabierz ze sobą inną odzież.

Najprawdopodobniej tę cechę można przypisać również małym osadom, w których można zadowolić się kąpielą w bardzo małym jeziorze. W kurortach położonych blisko morza panowało wrażenie, że ludzie nawet nie wiedzą, że można pływać w czymkolwiek innym niż kostium kąpielowy. Na wsiach było bardzo źle, bo w pobliżu nie było normalnych sklepów, więc dziewczęta i chłopcy pływali głównie w T-shirtach i spodenkach.

Możliwość dojazdu traktorem lub motocyklem.

Latem wiele osób próbowało dostać się na plaże w ZSRR, ale samochody posiadała ograniczona liczba osób, więc mogłoby się wydawać, że ludzie przybywali tam pieszo. O dziwo, nawet w takiej sytuacji udało nam się znaleźć wyjście, gdyż miejscowi rolnicy zawsze zabierali ze sobą zapas, który pomieścił osoby chcące choć trochę ochłodzić się w upalne dni. Wspomnienia z tamtych czasów są naprawdę niezapomniane!

Imprezy na plaży.

Oczywiście technologia poprawiła się w ostatnich latach tak bardzo, że nawet bez większego przygotowania można urządzić zabawną imprezę. W Związku Radzieckim trzeba było początkowo negocjować z towarzyszami, żeby organizować imprezy, bo każdy musiał do tego dokładać. Jakiś czas temu było z tym bardzo źle, ale ludzie byli zadowoleni z tego, co mieli.

Dodatki w postaci liści, szalików na głowie, a także specyficznych kapeluszy typu panama.

Moda była przestrzegana nawet w ZSRR, bez względu na to, jak dziwne może ci się to wydawać, ponieważ dziewczyny chciały wyglądać atrakcyjnie nawet podczas pływania. Aby zapobiec paleniu się słońca na głowie, trzeba było samemu wykonać pewne urządzenia chroniące przed udarem słonecznym. Nikt nie martwił się, że nie będzie miał kremu do rozsmarowania na skórze, dlatego w większości przypadków dziewczyny bez przerwy smarowały twarz babką lancetowatą.

Co zrobiliśmy w tych przypadkach, gdy paliliśmy, aż na skórze pojawiły się pęcherze.

W ostatnich latach poparzenie na słońcu było dla naszego społeczeństwa bardzo przerażające, dlatego musimy zadowolić się faktem, że jeszcze przez jakiś czas musieliśmy leczyć oparzenia. Ale dla nas nie było to coś wstydliwego i zdecydowana większość dziewcząt pokazała nawet łuszczącą się skórę, udowadniając, że tego lata były na morzu i dobrze się bawiły. Dobrze, że w ostatnim czasie liczba takich osób znacząco spadła i wreszcie zaczęliśmy o siebie dbać.

Być może znasz też pewne nawyki podczas kąpieli? Myślę, że nie wymieniłem wszystkich cech takich rytuałów, dlatego zwracam się do Was z prośbą.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *