Pierce Brosnan to aktor, w którym zakochały się miliony kobiet, ale wziął za żonę wcale nie piękność. Co więcej, obalił stereotyp, że hollywoodzcy aktorzy zawsze wybierają młode piękności na swoich partnerów. Internauci zastanawiają się, co znalazł w Keely Shay Smith.

W 1991 roku Brosnan został wdowcem. To właśnie wtedy poznał dziennikarza. Są razem od wielu lat i zadziwiają romantyzmem w ich związku. Ale hejterzy po prostu nie przestaną.
Krytycy postanowili zwrócić uwagę nie na związek, ale na wygląd wybrańca aktora. Ich zdaniem Keeley nie może się równać z Brosnanem.
Aktor wielokrotnie bronił swojej żony przed taką nienawiścią. Zaznaczył, że ceni ludzi nie za to, jak wyglądają. Kili to coś więcej niż tylko ładne opakowanie.

Brosnan nie rozumie, dlaczego przyciąga tyle uwagi. Ci hollywoodzcy aktorzy, którzy biorą młode modelki za żony, wyglądają jeszcze dziwniej. O jakim rodzaju miłości w ogóle możemy w tym przypadku mówić? A tak w ogóle, jakie prawo mają internauci oceniać wygląd Keely? Czy kobiety są komuś coś winne? Dlaczego żony powinny być piękniejsze od mężczyzn? Gdzie to jest napisane?

Jak zauważa Brosnan, on i jego żona mają harmonijny związek. To coś więcej niż zwykły pociąg fizyczny, chociaż nie ma z tym problemu. Ceni Keely jako całą osobę i nie skupia się wyłącznie na jej wyglądzie.

To małżeństwo jest wzorem do naśladowania. Tak powinna wyglądać prawdziwa i szczera miłość!
