Rodzina kobiety o imieniu Courtney i pastora Chrisa nie jest zwyczajna. W ciągu trzynastu lat małżeństwa Courtney urodziła aż jedenaścioro dzieci, w tym sześciu chłopców i pięć dziewczynek. Najmłodsza córka urodziła się zaledwie sześć miesięcy temu. Courtney mówi, że chce mieć jeszcze co najmniej dwójkę dzieci.

Wydatki pary na najbardziej podstawowe rzeczy wynoszą co najmniej tysiąc trzysta dolarów miesięcznie. Courtney stara się oszczędzać na wydatkach rodzinnych: na przykład nie kupuje ubrań za pełną cenę, tylko na wyprzedażach. Małżonkowie nie chodzą do restauracji, bo jest za drogo.

Dzieci nie chodzą do szkoły, uczą się w domu. Courtney i Chris włożyli wiele wysiłku w usprawnienie programu nauczania. Ich dzieci nie muszą spędzać dużo czasu w pozycji siedzącej.


Aby gdzieś razem pojechać, rodzina musi skorzystać z piętnastomiejscowego vana.



Jej matka nie wspierała Courtney w jej pragnieniu posiadania wielu dzieci. Kobieta nieustannie krytykuje córkę, ponieważ jej zdaniem nie może poświęcić dzieciom wystarczającej uwagi. Courtney nie zgadza się jednak z tym stwierdzeniem. Mówi, że cały czas jest blisko swoich dzieci, bo ani przedszkole, ani szkoła nie są pomiędzy nimi.




Para wcale nie planuje przestać; chcą mieć więcej dzieci.