Wes Carter, hotelarz z Seattle, przywykł myśleć, że pieniądze są wszystkim.
Jego dni były zaplanowane co do minuty, a emocje kontrolowane jak liczby w raporcie.
Jego syn, Michael, urodził się po latach oczekiwania, ale w wieku czterech lat uległ wypadkowi samochodowemu.
Od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim i przechodzi rehabilitację.